
Remont domu i głowy :)
Siedzę na kartonach u mamy, do której nie docierają nowoczesne technologie, w związku z tym jestem na odwyku internetowym. U netoholiczki sieć na urządzeniach przenośnych jest wykluczona, choć czasem zaglądam na pocztę...Ale tylko czasem, z pracy, bo jednak chciałabym zachować abstynencję :)
Piszcie, żebym miała co czytać, gdy wrócę!!! Ciumasy :)