środa, 8 lutego 2012

***



Kilka dni temu miałam sen, bardzo wyraźny i plastyczny, który mi siedzi w głowie. Śniło mi się, że wstałam rano i zeszłam do garażu wyprowadzić samochód, żeby pojechać do pracy. Zastałam garaż otwarty, a samochód na zewnątrz. Był zniszczony. Rozbity cały przód, klapa od silnika powykrzywiana i otwarta, a ze środka wysypała się ziemia :( Zadzwoniłam na policję i wkrótce zjawiło się kilku panów, w tym jeden w mundurze. Obejrzeli wszystko i stwierdzili, że nikt tym samochodem nie jeździł, tylko go wypchnął z garażu i rozbił jakimś narzędziem. I wówczas sobie uświadomiłam, że to wszystko mi się tej samej nocy śniło! We śnie przypomniałam sobie sen...
Może moja podświadomość chce mi coś ważnego powiedzieć? Tylko co? Pożyjemy - zobaczymy. Albo i nie :P


Obraz: Emiis

9 komentarzy:

  1. Sen we śnie? To jak w "Incepcji":))
    W interpretacji (czegokolwiek) jestem raczej kiepski, ale spróbuję. Może podświadomość podpowiada, że trzeba odać samochód do przeglądu? :ppp

    OdpowiedzUsuń
  2. Ziemia wysypująca się spod zniszczonej maski silnika samochodu to widomy znak, że śniłaś o przyszłości. O czasach, gdy kryzys na rynku paliwowym zmusił ludzkość do szukania alternatywnych źródeł energii. Jednym z takich źródeł będzie z pewnością ziemia ogrodowa, którą po zużyciu wystarczy wysypać na grządki i obsiać maciejką, aby po roku ponownie nadawała się do użytku. Zamiast na stację benzynową będzie się jeździło do sklepu ogrodniczego albo na działki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obsiać maciejką bądź rośliną z rodziny dyniowatych np.ogórkiem a i sezon ogórkowy nabierze nowego znaczenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wu,
    to wielce prawdopodobna interpretacja, bo jakaś kontrolka mi miga na pomarańczowo, a nawet nie wiem, od czego ona jest :P może ma migać??? :D


    GM,
    samochód na ziemię?! ciekawa koncepcja. w sumie to jestem za, bo można by wówczas zakładać rafinerie w ogródkach przydomowych i byłaby większa konkurencja, a zatem i ceny bardziej przystępne :P

    Behemocie,
    jesteś rannym ptaszkiem, tak jak ja :)
    maciejka to strzał w dziesiątkę - uwielbiam jej zapach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli miga Ci jakaś kontrolka, to znak, że coś się dzieje :)))

    Ziemia ogrodowa służąca jako paliwo to całkiem niezły pomysł.
    Pewnie najdroższa byłaby ta spulchniona. Może zawczasu warto byłoby zainwestować w hodowlę kretów? :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Wu,
    owszem, nawet wiem co się dzieje: JA JADĘ! :-o nadal żywa, bez kolizji w papierach, ba! nawet nie byłam nigdy kontrolowana, choć regularnie przekraczam dozwoloną prędkość i wprost marzę o tym, żeby sobie dmuchnąć w balonik, a tu nic :( chyba mnie policjanci nie lubią :(

    śmiej się, śmiej :P a jeśli w tym śnie chodziło o to, że mam pójść do ziemi :[

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie też nigdy nie zatrzymali, ale ja się z tego cieszę. nie lubię policjantów:)

    Sen może proroczy, ale może chodzi o to, że czeka cię podróż do Afryki, gdzie będziesz szukać pod ziemią diamentów? :PP

    OdpowiedzUsuń
  8. Wu,
    ale wiesz, jaka to by była Przygoda?? czułabym się bardzo niegrzecznie, choć te moje wykroczenia chyba nawet na mandat się nie nadają ;-))

    OdpowiedzUsuń

Zblogowani

zBLOGowani.pl