Ośmielam się dać znak życia, bo co jakiś czas dociera do mnie pytanie , co ze mną. :)
Ogólnie nie jest źle. Mam nadzieję, że u Was też. :)
Dużo czytam, znacznie więcej niż kiedyś, obserwuję ptaki, chodzę na długie spacery do lasu.
Jak to ja. :))
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo ciepło - mimo chłodnej wiosny. :)
Co za radość, że jesteś też tu!! :*
OdpowiedzUsuńZajrzałam, nie mogłam się temu oprzeć, bo ten blog to jednak spory kawał mojego życia. Serdeczności :))
UsuńEmmo!
OdpowiedzUsuń<3
:**
UsuńEmmo kochana ...przytulam mocno :)
OdpowiedzUsuńJa również, Dalio. :)
UsuńDajmy radę! :))
cieszę się, że dałaś znać, co słychać :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPrzytulam, Polly. :)
UsuńDobre myśli wysyłam. :)
Drzewoterapia jest godna pozazdroszczenia :) Pozdrówki!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEmmo, radosnych Świąt, przepełnionych miłością oraz wszelkiego dobra w Nowym Roku, i niech spełnią się Twoje marzenia ♥ :)
OdpowiedzUsuńCoś dla Ciebie, gdybyś znowu tu zajrzała. :-) https://www.facebook.com/BBCSpringwatch/videos/1632157833544385/?hc_ref=ARSaS2tAUUWf_9cVvuwb6nhSVj1SCit66LBs7fWHwS4KGdoSOY2p_EGc9jnCJFOIxtI
OdpowiedzUsuńFibula, próbuję robić to, co ten zimorodek: huśtać się. Dziękuję pięknie za pamięć!
Usuń