niedziela, 20 stycznia 2013

Sensual World Milana Kundery i Sandora Marai



,,Muzyka pomaga do nadmuchania duszy. Przerośnięte dusze, przemienione w ogromne balony, szybują pod sufit sali koncertowej i tłocząc się okropnie wpadają na siebie". (M.Kundera, ,,Nieśmiertelność")

,,Tołstoj miał rację, muzyka jest największym rajfurem, najniebezpieczniejszym uwodzicielem. Rozum zaczyna skowyczeć, gdy słyszy muzykę. Muzyka sprzeciwia się zdrowemu rozumowi. Nie chce rozumieć jak rozum, ale rozlewać się, rujnować, rozbrajać, uwodzić; dotyka w nas tego, co tajemnicze i bolesne, odsłania to, co tak troskliwie ukrywaliśmy przed sobą, co trzymaliśmy w karbach wszelkimi sposobami; muzyka jest jak wiosenna woda z tajania śniegu, rujnuje obszary nie bez skrupułów przez rozum rozparcelowane, uprawiane, obrabiane, wreszcie zdyscyplinowane. Dokądkolwiek wtargnie muzyka, tam prawa rozumu tracą ważność. W rozkoszy, jakiej dostarcza muzyka, jest coś chorobliwego: zmysłowa potrzeba zaspokojenia tęsknoty za śmiercią. Muzyka to jest atak. Człowiek, który swoje życie buduje na fundamencie poznania, powinien zatkać uszy i trzymać się z dala od muzyki. Życie bez muzyki jest o wiele uboższe. Ale też bardziej ludzkie, twardsze, smutniejsze i rozumniejsze" ( S. Marai, ,,Księga ziół")

Na przekór obu szacownym panom pozwalam się porwać muzyce. Myślę sobie, że w tym ich kurczowym trzymaniu się rozumu i odrzucaniu wszystkiego, co się wymyka spod kontroli, co jest kapryśne i nielogiczne - bo w sferze emocji i zmysłów jesteśmy nielogiczni - w tej ucieczce przed niekontrolowanym obydwaj byli niesamowicie nieludzcy i przez to ubodzy, choć Sandor Marai jako humanista mówi coś przeciwnego. Ale przecież przyczyną powstania wielu arcydzieł było właśnie zderzenie z nieznanym i nienazwanym, próba poznania natury człowieka we wszystkich jej przejawach, również tych pozarozumowych.



3 komentarze:

  1. Słuchając muzyki stajemy się wrażliwsi.
    W chwilach, gdy rozmawiamy z innymi ludźmi, dzięki muzyce potrafimy bardziej ich słuchać, co okazuje się bardzo ważne!
    Muzyka przenosi nas w inny świat, ale nie ten nie realny, ale taki do którego zmierzamy dzień po dniu.
    Sprawia, że marzenia są na wyciągnięcie ręki. Może również stać się inspiracją dla nas, już się o tym przekonałam.
    Choćby z tych powodów nie powinno się, bez niej żyć.

    Pozdrawiam:)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu,
      zgadzam się z Tobą :)
      muzyka dociera do takich obszarów, gdzie nie przeniknie nawet słowo. wydobywa z nas to, co niepojęte i trudne do nazwania, a jednak jest i ma na nas tak wielki wpływ!

      ps. czy Ty masz swój blog? nie pokazuje się w profilu, a chętnie bym zajrzała - jeśli pozwolisz...:)

      Usuń
  2. Oczywiście, że pozwolę;)
    Na mój blog mogą wchodzić wszyscy, którzy tylko tego chcą.
    Chętnie powitam każdego gościa:)
    Mój blog nazywa się: "Kraina uczuć, myśli, marzeń...."
    Zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń

Zblogowani

zBLOGowani.pl