stawiają domki z kart
i twierdzą że to hotel
z pokojami do wynajęcia
na łódkach z papieru
pływają po morzach Znaczeń
a gdy znajdują wyspę
jest zawsze bezludna
poeci rzeźbią w chmurach
po drabinie ze słów
wspinają się do nieba
ciągną Boga za siwą brodę
a wyrwany z niej włos
dzielą na czworo
cień jaskółki chwytają w locie
i strugają z niego
jeszcze jeden szczebel
spadają z wysoka
Grafika: Ch. Schloe
Przemówiłaś....... do mnie. Piękny wiersz. Te fragmenty o włosie z brody Boga dzielonym na czworo i szczeblu z cienia jaskółki, spadaniu z wysoka - mocne. Gratuluje tekstu i pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuń,,Przemówiłaś....... do mnie. "
UsuńUrbi, to jest największa nagroda za pisanie i to ciągle wchodzenie na drabinę... po takich słowach wszystko nabiera sensu. dzięki wielkie :)
w żargonie "rzeźbią" znaczy co znaczy, to jedyny punkt mojej polemiki ...moim zdaniem to poetów rzeźbią w chmurach, by społeczność miała kiedy chce swoje kilka chwil wzruszenia :)) poczułem się czytając jak poeta spełniony i zdemaskowany :) pozdrawiam: Slawrys
OdpowiedzUsuńSlawrys,
Usuńsama nie wiem, gdzie się takie egzemplarze rzeźbi ;-))
czasem mi się wydaje, że mam o jedną śrubkę lub turbinkę za mało...albo za dużo ;)
i teraz ta cała maszyneria chwilami się zacina, zgrzyta...
pozdrawiam ciepło :)
wspaniały wiersz, z zachwytem patrzę na Twoją wspinaczkę do Nieba Znaczeń i Słów...nie spadaj ...
OdpowiedzUsuńpozbieram się po nowym roku, przepraszam :(
Majka,
Usuńzbieraj się spokojnie, nie pali się. wiesz, że do tego pomysłu mam stosunek mocno chwiejny ;-)
serdeczności :)
mam wrażenie jakbyś ganiła poetów za ich dociekliwość :)
OdpowiedzUsuńPiotrze,
Usuńhm.
za dociekliwość nie, ale za kilka innych rzeczy tak. na przykład za egocentryzm, który u siebie też dostrzegam. staram się kierować uwagę na zewnątrz, nie tylko na siebie, ale to zielsko samo rośnie...
Chociaż stawiają domki z kart.....mam słabość do poetów :)
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz Emmo :)
Julio,
Usuńja też, ale już wiem, że to, co mówią, to często tylko literatura, w którą sami bardzo chcieliby wierzyć ;)
No i jak z takimi żyć? :)
UsuńJulio,
Usuńz nimi się lepiej umiera - z miłości ;))
za młodam na śmierć :D
UsuńJulio,
Usuńta śmierć to tylko metafora ;)
umierałam z miłości kilka razy i jakoś żyję ;-))
Ciiiiiiiiiiii :)
Usuńprzecież wiem :)))))
:D
UsuńJa również mam słabość do poezji, bo na co dzień za dużo mam tej ":prozy" w każdym możliwym wydaniu...
OdpowiedzUsuńProsperiuszu,
Usuńmam całą teorię na ten temat ;)
myślę, że poezja to gatunek przyszłości ze względów formalnych i nie tylko. tryb życia większości ludzi polega na funkcjonowaniu w krótkim sekwencjach czasowych, tematycznych... przeskakujemy z jednego świata do drugiego, jesteśmy zawsze w drodze... a w podróży lepiej się sprawdzają krótkie formy, bo się mieścisz z czytaniem między jedną stacją a drugą ;))
tych innych względów Ci oszczędzę, bo tutaj wysiadam... ;)
fabuła wymaga czasu...
Skądś jakby znam te papierowe łódki...:)
OdpowiedzUsuńI samoloty z białych kartek na każdej warstwie nieba, które wciąż zbyt puste.
Pozdrawiam.
Alcydło,
Usuńnie skalecz się przy struganiu z cienia jaskółki ;)
serdeczności :)
Poeci...co byśmy bez nich...? i jak byśmy bez nich...?
OdpowiedzUsuńpozwalają szarej masie zatrzymać się choć na chwilę i spojrzeć inaczej na świat lub samych siebie....
...po drabinie ze słów wspinają się do nieba....super! a filantropów wszędzie jak na lekarstwo, więc nie przejmowałabym się tak, tym egocentryzmem :)
Maminko,
Usuńmyślę, że świat by sobie bez nich poradził doskonale, na szczęście nie musi :)
ale byłby jeszcze bardziej szary... :)
Usuńlubię poetów i to mimo wszystko. mi się ich świat podoba. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
cześć, Króliku :)
Usuńnajlepsze jest to, że w każdym wierszu ten świat wygląda inaczej ;))
zresztą ich świat to także Twój świat...
Widzisz Emmo..niby nie potrzebni są pisarze fantastyki ..ale to Oni napędzają pragnienia ludzkośći..wyprzedzają wyobrażnią świat..tak samo potrzebni se poeci ..Ja Twoje wiersze droga Poetko uwielbiam ..mądry człek znajdzie Tam zawsze coś dla siebie ..:))
OdpowiedzUsuńSmiena,
Usuńsię wzruszyłam aż ;)
ale dziś sobota, dzień bez makijażu, więc nie muszę trzymać fasonu ;p
dzięki wielkie za dobre słowo : ,,możemy siebie unosić w górę lub ciągnąć w dół" - pofrunęłam dzięki Tobie :)
Ciesze sie, ze Twoja kreatywnosc zyje! Rzezbienie w chmurach jest zachwycajace!
OdpowiedzUsuńpa Emma! macham! :)
Asha,
Usuńkreatywność to humorzasta dama ;)
też macham!!!
oby tylko nie potłukli się zbyt mocno w trakcie upadku :)
OdpowiedzUsuńMartuś,
Usuńpotłukli się niektórzy, guza nabili i teraz im się mylą tytuły książek ;))
Pięknie :) ... Bo poezja jest trochę od spadania z wysoka?
OdpowiedzUsuńAnno,
Usuńtrochę tak, ale faza wspinania się to chyba esencja pisania...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUżyłaś samych ogranych rekwizytów, ale z mojej strony ukłon!, bo to całkiem poetycka układanka :).
OdpowiedzUsuńI wiersz jest,
Pozdrawiam :)
(edit: w poprzedniej wersji literówki)
Abigail,
Usuńzazwyczaj używam starych rekwizytów, bo są czytelne. Po co udziwniać na siłę ;)
A swoją drogą to wszystko już było...Tylu ludzi pisze i publikuje, że trudno by było znaleźć jakiś rekwizyt, którego nikt jeszcze nie użył.
Dzięki, pozdrawiam ciepło :)
Gratulacje:) To już mistrzostwo:) Tylko pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńBROOKINI!
Usuńależ dawno Cię tu nie było :))
dzięki!
podglądam Alladyna, podglądam...jednak czasem nadaje kodem trudnym do rozszyfrowania ;))
Przecież wiesz, że nie znam Morsa:P
Usuń