ciało to tylko skorupa
szklany klosz dla bladego światła
jest przezroczyste
wbrew temu co widzą oczy
i czego dotykają zmysły
to tylko pęknięty strąk
z którego twoje ręce
próbują wyłuskać ziarno
nie wiedząc
że perła to kłębek mgły
kiedy zerwana z łodygi łupina
zatrzaskuje bramy –
mów do niej językiem duszy
Obraz. Dariusz Klimczak
+++++++++++++:)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńnie pomyśl, że się chcę podlizać za te plusy, ale przed chwilą buszowałam w Twojej sepii - i wreszcie napisałam o tym kloszu ze skansenu! :)
Och jaki piękny wiersz! Za każdym razem kiedy do ciebie zaglądam wpadam w zachwyt! Chciałabym mieć tomik Twoich wierszy w wersji papierowej, żeby móc się nimi delektować w rożnych miejscach, a nie tylko przed monitorem komputera :)
OdpowiedzUsuńA co do mojej pracy mgr to jakoś bardzo porywająca nie była :) studiowałam bibliotekoznawstwo, więc pisarstwo Coetzeego omawiałam pod względem edytorskim i jaki był odbiór jego książek w Polsce na podstawie recenzji w prasie. Dużo czasu poświęciłam na zebranie samych materiałów, ale bardzo miło wspominam ten czas :)
Marta,
Usuńnaprawdę?
wiem, że jest bardzo enigmatyczny - zamglony, niedomówiony, ale jeśli poruszył w Tobie czułą strunę, to bardzo się cieszę.
tez bym chciała mieć tomik swoich wierszy na papierze ;-))
może kiedyś...? kto wie...? podobno cuda się zdarzają :)
pierwsza część tematu by mnie faktycznie nie porwała, ale druga jak najbardziej. musiałaś się chyba poro napracować, żeby to napisać - zwłaszcza tę pierwszą część.
Emmo próbowałaś wydać swoje wiersze? przecież są rożne wydawnictwa publikujące debiutantów :)
Usuńa takie zamglone wiersze lubię najbardziej :)
zamglonych mam więcej, ale one są takie ,,wsobne", że aż się boję zamieszczać na blogu.
Usuńjakieś pół roku temu odważyłam się wysłać zestaw wierszy do wydawnictwa i zgodzili się to wydać! kazali czekać. czekałam. a później się okazało, że wydawnictwo splajtowało ;-p nie mogli bankrutować już po wydaniu moich wierszy?? ;-(
mój problem polega na tym, że piszę od 4 lat ( dopiero!). to mnie dopadło nagle i chyba sama nie jestem jeszcze oswojona z tym faktem, bo wcześniej nie znosiłam poezji współczesnej! serio! z wyjątkiem Szymborskiej, Lipskiej i kilku innych. tylko kilka osób z mojego najbliższego otoczenia wie, że w ogóle piszę, bo jestem strasznym dzikusem i jakoś mi głupio burzyć to, co wiedzą na mój temat, a pisanie się w tym wizerunku nie mieści. wiem, to wszystko pokręcone i wynikające z kompleksów, zresztą sama nie wiem, z czego, ale do wszystkiego trzeba dojrzeć i mam nadzieję, że kiedyś mi się uda. może zdążę przed śmiercią heheh
Kochana więcej wiary w siebie! mnie Twoje wiersze zachwycają! Jakżebym chciała tak pisać! Niestety mam zbyt chaotyczne myśli i nie umiem je zebrać w słowa:) napisz do ad oculos :) oni chyba też wydają debiutantów, a ich tomiki sa taki urocze :)
UsuńMarta,
Usuńto moje Noworoczne postanowienie, żeby się zebrać na odwagę i gdzieś coś wysłać. naprawdę podziwiam ludzi, którzy nie mają z tym problemów, bo dla mnie to jest coś okropnego! to jest jak trema przed występem publicznym :( tchórz jestem okropny.
nie znam ad oculos, ale zaraz zajrzę.
wielkie dzięki za motywację, może kiedyś w końcu zaskoczy :) oby!
Natchnięta do chwili przystanku buszuję sobie po twoim gniazdku i napawam sie tymi pięknymi tworami, które szczerze przyznaję swietnie ładują moje wyczerpane baterie😊 dzięki Ci za to wielkie 😊
OdpowiedzUsuńKrasnoludku,
Usuńja też dziękuję, to działa w obie strony :) ja też się czuję podładowana, a jechałam na oparach ;-))
O kurcze!!!!piękne....aż nie wiem co napisać? poruszyłaś delikatną strunę we mnie!ja na zewnątrz, zawsze, maskę głupca zakładam
OdpowiedzUsuńMamo,
Usuńten wiersz zrozumie każda kobieta lub żeńska część duszy u mężczyzny, bo nie wszyscy z nich zapomnieli, że ją mają - na szczęście dla nas :)