poniedziałek, 4 marca 2013

Mądrość dnia

Jeśli się wieczorem umyło głowę balsamem do ciała, to rano nie należy oczekiwać od fryzury zbyt wiele. Należy się pogodzić z tym, że się ma naleśnik zamiast włosów.




28 komentarzy:

  1. I tak lepiej, niż by się usmażyło frytki na płynie do mycia naczyń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyszekspirze,
      to bardzo rozsądna uwaga ;-/
      choć humoru mi wcale nie poprawiła ;/
      w dodatku szef do mnie zagląda od rana ;/

      Usuń
    2. A ta uwaga dotyczy mojego byłego szefa właśnie :) Szef ma to do siebie, że lubi zaglądać. I tak masz duuuuużo luzu w porównaniu z innymi delikwentami, tudzież nauczycielami, możesz się schować za regałami i trochę sobie pospać, albo głowę umyć szmponem :) A stanisław Dygat był tak roztargnionym człowiekiem, że włożył zegarek do garnka, a czas mierzył trzymając jajko w ręku :)

      Usuń
    3. Zbyszekspirze,
      gdybym Ci powiedziała o jeszcze kilku moich ,,przekrętach" typy obydwa kolczyki w jednej dziurce...szkoda gadać! ;-)))

      Usuń
  2. A skąd takie wieczorne roztargnienie Emmo?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alice,
      a Ty masz jak zwykle wszędzie motylki :)))

      Usuń
    2. A skąd wiesz?:) moje stringi nawet są w motylki:)

      Usuń
    3. Alice,
      nic dziwnego, że faceci dla Ciebie tracą głowy :))
      chyba się udam na jakieś zakupy...:))

      Usuń
    4. Emmo ale oni nie wiedzą jaką nosze bieliznę bo myślą że nie noszę:)
      to na pewno przez oczy i włosy:))))))

      Zakupy koniecznie!!!!

      Usuń
    5. i pewnie mają rację :D
      nie mów do mnie dziś o włosach :/

      Usuń
  3. Naleśnik na śniadanie- czemu nie? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, tak dla odmiany. Wiosna idzie :))

      Usuń
    2. heheh
      zabawiałam się zdjęciami i mi się pokręciło.
      na wiosnę dobrze jest zmienić imidż, ale ja jestem chyba skazana na zimorodka - do śmierci!

      Usuń
  4. gdzieś mi się zapodział tamten zimorodek!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej Emmo, wybaczysz mi milczenie???
    może to był ten : http://www.online-utility.org/image/ImageCache?file=f/f1/Alcedo_atthis_2_(Lukasz_Lukasik).jpg/800px-Alcedo_atthis_2_(Lukasz_Lukasik).jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no weź...
      jasne, że tak.
      trza się jakoś brać do kupy i organizować w podzespoły :)
      chciałam Ci jakoś pomóc, ale bałam się, że tylko Ci narobię więcej kłopotu...

      Usuń
    2. jaki cudny zimorodek! :))
      zapiszę sobie, zawsze to jakaś odmiana, przyda się.
      choć znalazłam tego, którego szukałam :)

      Usuń
  6. Nieraz umyłam tak włosy Ines, a później zastanawiałam się ciężko o co biega z tym naleśnikiem, tudzież makaronem :) Słuszna "mądrość dnia" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słuszność potwierdzona na własnej głowie :P
      już wczoraj próbowałam to zmyć, ale to był dość tłusty balsam...

      Usuń
  7. ciesz się, że to nie był domestos:) Albo mikstura z Misia:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałam powiedzieć:"nic tak mi w życiu nie wyszło jak włosy" (:

    OdpowiedzUsuń
  10. :-D
    Powtarzałaś jeszcze to nawilżanie?;-)
    Ja kiedyś oliwką dziecku memu umyłam (było małe i dobrze, że tego nie pamięta, bo potem czterokrotne mycie szamponem niewiele dało).

    OdpowiedzUsuń

Zblogowani

zBLOGowani.pl