nie pytaj mnie jak to jest
płonąć
w jednym wierszu
a
zamarzać w drugim
nie
pytaj
jak chwyciłam na lasso metaforę -
czarnego
mustanga
który
dudnił kopytami po niebie
a
na mój widok stawał dęba
ani
jak to jest
kiedy
kwiat paproci
znaleziony
w kopercie pościeli
owijam
jedwabiem słów
aby
mógł w trzeciej zwrotce
zabłysnąć
jak biała gwiazda
nie
pytaj
bo
teraz umieram
by
zmartwychwstać -
w
następnym akapicie
Grafika: A. Zhuravleva
Piękne!!!
OdpowiedzUsuńEmmo ! Zachwyciłaś :)
O, to coś w tym musi być, bo Ciebie niełatwo zachwycić ;-))
Usuńniełatwo,
Usuńa Ty robisz to bez trudu :))
Dżej,
Usuńreperujesz mi morale. Serio :)
Słowo ma Moc!
"Słowo jest wielkim mocarzem" powiedział to Gorgiasz z Leontinoj, sofista. I miał rację, prawda?
UsuńJa nie ratuję :) Ja wyrażam swe szczere uczucia i odczucia :D
Wiem, że szczere. Jeszcze nigdy nie usłyszałam od Ciebie zdawkowego komplementu ;-)
Usuńno tak, wyszło żem gaduła :))))
UsuńNie oczekuj, że będę Ci to miała za złe :))
UsuńPodpiszę się pod słowami poprzedniczki :-))
OdpowiedzUsuńSpryciarzu! :))
UsuńJak to jest? Jesteś jak na wodzie. Jesteś sam i wiosłujesz. Widzisz ludzi na brzegu, ale jesteś coraz dalej. Walczysz, bo to normalne. Ale umysł nie chce o tym myśleć. Planujesz obiad, zamykasz drzwi, a potem się poddajesz i pragniesz utonąć.
OdpowiedzUsuńHop, hop z brzegu!
UsuńWiosłuj, wiosłuj!
Nie zmuszaj mnie do tego, żebym wskoczyła do wody, bo idę na dno jak kamień ;-))
Pieknie......
OdpowiedzUsuńśmierć i zmartwychwstanie.....ile to już razy
Oby jak najwięcej!
UsuńDzięki wielkie, Julio :)
jej..... słowa zbyt małe, by wyrazić emocje, które się rodzą...
OdpowiedzUsuńeNNko,
Usuńmam nadzieję, że to pozytywne emocje. Na takie stawiam.
Dzięki ;-)
tak, pozytywne zdecydowanie
Usuńzachwyt przede wszystkim....... i podziw........ i takie wzruszenie, co go trudno określić słowem jakimś właściwszym
eNNko,
Usuńbalsam lejesz na moją duszę. A dziś miałam pokręcony dzień...
Dzięki wielkie :)
Jak to jest? Tak po prostu i zwyczajnie. Czasem. A czesem z kroplą potuna czole. Tak to jest, bo wkońcu Ona wynika z brodawek ogórka.
OdpowiedzUsuńOwszem. Jak ostro całowany tasak ;-)
UsuńHuśtasz tym życiem do dechy!
OdpowiedzUsuń...grobowej ;P
UsuńTak się w moim dzieciństwie mówiło na ekstremum huśtawkowe :)
UsuńAaa, to masz zamiar tak po wsze czasy nie ustatkować się ?:)
Magda,
Usuńja na sam widok huśtawki mam torsję! Serio! A Ty mnie chcesz w ekstremum wypchnąć ;-))
Ustatkowana jestem aż do bólu :P
A w pisaniu sobie pozwalam na to i owo, owszem, bo muszę od czasu do czasu spuścić ze smyczy tego zwierzaka, który mieszka we mnie. Tam, w wierszach, wolno mu brykać ;-))
Emmo przy Tobie chyba zacznę poznawać poezję :) Jako zupełny laik, mogę tylko powiedzieć, że jak obuchem uderzyły mnie słowa w pierwszej i ostatniej zwrotce (chociaż zwrotce to może nie najodpowiedniesze słowo). I bardziej to czuję niż wiem powtórzę za J. - pięknie!
OdpowiedzUsuńW lasach mieszkają dobrzy ludzie, zawsze to wiedziałam :)
UsuńWiesz co? Te wiersze nie są właściwie po to, żeby je rozumieć. Przynajmniej te, które nie mają rymów. Ja bym bardzo chciała, żeby ktoś, kto je czyta, szedł za obrazami, które się w nich pojawiają. A obrazy wywołują emocje... I to wystarczy :)
Piszę to, choć nie wiem czy jeszcze tu zajrzysz - mam nadzieję, że tak. Dzięki wielkie, Leśny Człowieku :)
Będę zaglądał, masz to jak w Vabanku :)
UsuńCieszę się :)
UsuńTak rzadko pojawia się u mnie nowy czytelnik, że zawsze witam chlebem i solą.
Ja Twój las też zwiedzałam :)
Nie obiecuję, że zawsze wszystko zrozumiem. Jako leśny skorupiak mogę coś pokręcić :)
OdpowiedzUsuńDaj spokój ;-)
UsuńTego, co poeta miał na myśli, często nie wie sam poeta :D
....chwyciłam na lasso....czarnego mustanga który dudnił kopytami po niebie a na mój widok stawał dęba..."
OdpowiedzUsuńPiękne...Emmo jestem zachwycona :))
Dla ciebie to z pewnością takie normalne, bułka z masłem, ale dla mnie wspaniałe....Masz ten boski dar
i oczywiście z martwych powstawaj jak najczęściej :)
Maminko,
Usuńaż mi głupio ;-)
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa, naprawdę :)
Nie pytaj, czytaj. Czytaj.
OdpowiedzUsuńSerdeczności Emmo, lubię Twoją poezję ;)
Migafko,
Usuńa ja Ciebie i Twoje zdjęcia :)
Już dawno nie czytałam poezji... tak dobrej zwłaszcza.... dzięki tobie odkrywam najwrażliwsze zakamarki mej duszy na nowo, bo one przecież ciągle są, tylko trochę zarosły chwastami.... dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń