czwartek, 6 lutego 2014

***






chcę widzieć jak rośniesz
w nurtach podziemnych
zanurzasz korzenie
gałęziami sięgasz po błękit


prostujesz zgarbione plecy 
podnosisz głowę
drewnianym ramieniem
rozgarniasz ciemność


jak ptak wędrowny 

spocznę po locie
w objęciu konarów
wygładzę nastroszone pióra 


rozchylą się żaluzje chmur
z wierzchołka drzewa 
będą kapać promienie i liście dni
chaos świata nas nie dosięgnie



Grafika: M. Kenna

25 komentarzy:

  1. Też bym chciał, by chaos świata mnie nie dosięgnął :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prosperiuszu,
      tym ostatnim wersem pojechałam po bandzie, ale pomarzyć przecież zawsze można ;-))

      Usuń
    2. Oj można, mówią, że marzenia nic nie kosztują :-)

      Usuń
    3. Ba! odrywają od prozy życia i czasem się nawet potrafią spełniać :)

      Usuń
    4. Moje czasem się spełniają ;-)

      Usuń
    5. Jeśli jedno na dziesięć się spełnia, to już jest dobrze.
      Ciebie kojarzę głównie z listą marzeń pt. ,,must have, must read" - rozsądnie marzysz :))

      Usuń
    6. I wciąż ta lista się wydłuża ;-)

      Usuń
    7. Apetyt rośnie w miarę jedzenia :)
      Ale przy czytaniu symultanicznym zator Ci nie grozi :)

      Usuń
  2. ej, no dwoma ostatnimi pojechałaś po bandzie :))))

    bardzo mnie zachwycajac zresztą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak szaleć to szaleć: poproszę o mineralną i 4 szklanki ;-))
      Dzięki:*

      Usuń
  3. drzewo bezpieczeństwa :) tylko gdzie takie rosną?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polly,
      właśnie wymyśliłaś tytuł do tego wiersza, a nie miałam pomysłu i wpisałam gwiazdki.
      One rosną, wcale nie są rzadkim zjawiskiem, tylko potrafią szybko usychać i wtedy już nie dają
      odpoczynku ani cienia ;-)

      Usuń
  4. Bardzo ładne pragnienie... :), też chcę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Abigail,
      jak się bardzo chce... :)
      Dzięki, pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  5. Dopisuje się do listy "chcących" ;)
    Wzruszające to drewniane ramię...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ina, dzięki za poczytanie.
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Mroczny,
      po co zaraz królestwo, wystarczy woda do podlewania :)

      Chociaż w sumie jak masz jakieś na zbyciu, to dawaj :D

      Usuń
  7. Twoje słowa są jak słowa matki do dziecka, a drzewa oglądają pokolenia, pokoleni są piękne :)
    Pięknie napisałąś, jak zwykle bardzo kobiece strofy
    Pozdrawiam
    ksperyment-przemijania.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sia,
      rzeczywiście, mam silny instynkt macierzyński, ujawnia się także w stosunku do dorosłych. Dzięki wielkie za dobre słowo :)

      Usuń
  8. trochę utopijnie, ale jak dobrze, że mamy marzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ag.nel,
      Jasne, marzenia trzeba mieć. Bez nich życie byłoby płaskie, jednowymiarowe... :)

      Usuń
  9. Piękne wierszydło, przejmujące , jak i ilustracja do niego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki, Agnieszko. Miło słyszeć, bo sporo serca wkładam w Ptasią piosenkę i takie słowa nadają temu sens :)
      Cieszę się, że zajrzałaś i z tego, co widzę pobyłaś tu dłużej.

      Usuń

Zblogowani

zBLOGowani.pl