niedziela, 1 grudnia 2013

Piosenka akordeonistki





Piosenka akordeonistki

Na Gołębiej ulicy
kochał się pan w dziewicy,
a ona wolała drukarza,
dziewczętom tak się zdarza.


ref: W Śródmieściu ulica,
owal księżyca,
na dachu koty dwa,
w bramie śpiewam ja...


Na Szewskiej jest bar
dla zakochanych par,
co się rozstają i kłócą
zanim do siebie wrócą.


ref:Owal księżyca
i ta ulica,
gołąb gdzieś grucha,
ktoś Bacha słucha...


Na Starym Rynku z rana
przybiegła dziewica do pana:
upadła firma drukarza,
bo firmom tak się zdarza.


Pan był już żonaty,
za dom spłacał raty.
Niech porwie go jakiś bies,
dziewicy zabrakło łez.


ref: Owal księżyca
i ta dzielnica,
która japońskich
turystów zachwyca.
W podwórku brama,
melodia ta sama…


Źródło zdjęcia...

48 komentarzy:

  1. Tekst świetny, teraz należy się skupić na muzyce :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. O, widzę, że Chłopaki dziś w doskonałej kondycji, brykają po necie ;-))

    Dzięki Prosperiuszu i Zbyszekspirze!
    Macham skrzydłem i lecą sprawdzić, czy mi rosół nie wykipiał ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Panowie i Panie i wciąż relacje i dywagacje......
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Migafko,
      i końca dywagacji nie widać, ale któż ten koniec chciałby zobaczyć ;-))

      Serdeczności dla Ciebie, dobrej niedzieli :)

      Usuń
  4. z wdziękiem przedstawiona proza życia ... piosnka o prozie życia :) i ta prawda o uczuciach :) gratuluje Emmo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sławomirze,
      sam wiesz najlepiej, że o tej prozie tylko wiersze pisać nam pozostało ;-)
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  5. Śliczna piosenka :)) i akordeonistka piękna

    Radosnej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maminko,
      nie jest najgorsza ta niedziela, między innymi dzięki Tobie :)

      Usuń
  6. Masz rację....niech porwie go jakiś bies ;))))
    Dziś myślałam, że mnie porwie, nie bies tylko wiatr ale trzymałam się mocno smyczy i futrzaka :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julio,
      mam takie postanowienie: trzymać się pozytywnych ludzi - tak jak Ty futrzaka.
      Serdeczności :)

      Usuń
    2. A po czym poznajesz? Jak odróżniasz tych pozytywnych od potencjalnych pijawek energetycznych?

      Usuń
    3. Hm.
      Intuicja mi podpowiada :)
      Powiedziałabym tak: jeśli ktoś nigdy nie mówi niczego krzepiącego, zawsze tylko przyjmuje Twoje pokrzepienie i zawsze ma większe problemy niż Ty, to jest potencjalnym pochłaniaczem Twojej energii. Energia powinna płynąć w obie strony, wtedy jest ok :)

      Pojmujesz ;-)

      Usuń
    4. Ja pojmuję :)
      Ale widzisz czasem bywa tak że zaczyna się pokrzepiająco a potem włącza się ssanie ;) nie u mnie oczywiście

      Usuń
    5. Julio,
      proste :)
      Zawsze na początku zapowiada się dobry, głęboki i życiodajny kontakt. Wiele razy popełniłam ten błąd i sporo mnie kosztowała ta wiedza... Zawsze wierzyłam, że kiedyś pusta studnia, do której wlewam wodę, ożyje... Ale są studnie, które nie mają dna: ile byś nie wlała, zawsze sucho ;-P

      Usuń
    6. ach...i o tym właśnie mówię!!
      Czasem naprawdę nie da się tego wyczuć, dlatego trzeba mieć w pogotowiu to sreberko, coby się zawinąć ;P

      Usuń
    7. A ja do tej pory nie noszę sreberka przy sobie...
      Najwyższy czas zacząć ;-)

      Usuń
    8. Stanowczo zalecam!!!!! Uwierz mi :)

      Usuń
    9. Najwyższy czas,,,powinnam już zmądrzeć...;P
      W razie czego pożyczę od Ciebie: ja Ci karton, Ty mi sreberko ;-))

      Usuń
    10. Ok. Jakby co wołaj....sreberko i dobre słowo znajdziesz u mnie zawsze :))))

      Usuń
    11. Ty u mnie też!
      Dzięki, kochana jesteś ;-)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Hmmm...
      Zastanawiałam się chwilę, jaki muzyczny rewanż wymyślić, taki który pasowałby do wierszyka i chyba
      TO będzie dobre

      Radek bardzo niepokojący, wampiryczny, brrr ;-))

      Usuń
    2. :))

      I bardzo się cieszę, że tańczysz tango, Milordzie, bo mam ASA w rękawie ;-))

      Usuń
    3. Milordzie, uważaj, uważaj na wino wypijane ciemną nocą, bo...

      http://www.youtube.com/watch?v=A1neYaEz6UE

      Ciekawa jestem, czy znasz ten zespół. To jedno z moich ostatnich odkryć :)

      ps. Publikując ten wiersz zastanawiałam się: ciekawe czy Mroczny wymyśli jakieś tło muzyczne. No i jest :))

      Usuń
    4. Żywiołaka słyszałem kilka razy w Trójce. A co do piosenki... Beltaine jest równie ciekawe :)

      Usuń
    5. Trójka to niewyczerpane źródło. Szczerze mówiąc nie słucham żadnego innego programu :)
      Zaraz sobie odszukam Beltaine.
      Bardzo dawno temu jeszcze w wieku szkolnym Mann puszczał J.J. Cale'a i to była miłość od pierwszego słyszenia. Dopiero później, znacznie później go odnalazłam na yuotubku. Brzmiał identycznie! :)

      Usuń
  8. Kapitalna piosenka! Będzie jakaś muzyka do niej? Bo aż się prosi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda,
      czy Ty aby się ze mnie nie nabijasz? ;-))
      Gdyby ktoś zechciał wymyślić melodię, to bym podskakiwała z radości :))

      Usuń
  9. Przy pierwszej zwrotce wyrwał mi się głośny śmiech :D no faktycznie, dziewczętom zdarzają się takie rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie się zdarzają rymowane piosenki :)
      Serdeczności dla Ciebie!

      Usuń
  10. Zamotałam sie do ciebie na bloga, a tu takie fajne klimaty! cudne zdjecia i kompanija niczego sobie:) zostaje, zostaję...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, Agnieszko!
      bardzo się cieszę :)
      Ja też u Ciebie zostałam.

      Usuń
  11. Ażby się zatańczyć chciało (Panie proszą Panów) :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wu,
      nie ma tak dobrze, tradycjonalistką jestem i jak mnie chłopak nie poprosi, to stoję w kącie. Na żadnej szkolnej zabawie nie odważyłam się na taki wyczyn, bo się bałam, że mi odmówi ;-(
      Ale jak już poprosi...!
      To iskry się sypią ;D

      Usuń
  12. pohasałabym na tym brukowanym ryneczku w świetle księżyca :) tylko straszny wiatr i jeszcze mnie porwie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polly,
      mam nadzieję, że jeszcze z wiosną się roztańczysz :)
      To taka piękna piosenka, niech Cię ukołysze... :)

      Usuń
    2. dziękuję :))) bardzo piękna :))) z roztańczeniem nożnym mogą być małe problemiki, ale dusza na pewno mi zatańczy :D
      buziaki :***

      Usuń
  13. Emmo, to jest fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula,
      hm... nie wiem, co powiedzieć...
      Dzięki! :)

      Usuń
  14. Prawie ją słyszę , tę muzykę przy której tańcy dziewica...
    Cóż dodać :
    hej dziewico takie życie :)
    Pozdrawiam i muszę to dodać, chyba się nie obrazisz?
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sia,
      nie nie obrażę się, wręcz przeciwnie, od razu bym to dodała, ale do rymu nie było ;-))

      Usuń
  15. Uwielbiam akordeon. Odśpiewałam już sobie piosenkę, na baardzo dowolną melodię :) Wpada w ucho;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka szkoda, że tego nie mogę słyszeć!
      Mam słabość do rymów. To bardzo nie wypada w epoce wiersza białego, ale to silniejsze ode mnie :))

      Usuń
  16. Zaskoczylas mnie tymi rymami i atmosfera. Jestem oczarowana i wszystko to jest przezabawne i takie lekkie i takie klimatyczne! Suuuuper! Emma, jestes zdolna i utalentowana ale to juz nic nowego - tylko wciaz sie zachwycam. Tez chce do tego muzyke. I wykonanie w stylu R. Przemyk czy jak jej tam. pa!

    OdpowiedzUsuń
  17. teraz musisz nagrac videoclip do tego i bedzie pieknie!

    OdpowiedzUsuń

Zblogowani

zBLOGowani.pl